Ocena użytkowników: 2 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Na trasie nieczynnej od 2006 roku linii kolejowej Tarnów – Szczucin planowane jest uruchomienie szlaku rowerowego. Trasa popularnej „Szczucinki” liczyć ma 37 kilometrów, a koszt inwestycji zaplanowano na 15 milionów złotych. Realizacją projektu zajmuje się Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie.
 
W Dąbrowie Tarnowskiej odbyło się spotkanie samorządowców dotyczące przekształcenia torowiska linii kolejowej Tarnów – Szczucin i wykorzystania jego potencjału rekreacyjnego. Inwestycja została wyceniona na kwotę 15 mln zł. Licząca 37 kilometrów ścieżka rowerowa będzie miała charakter ponadregionalny i ma być jedną z najdłuższych tras rowerowych w regionie.
Głównym założeniem projektu jest maksymalne wykorzystanie terenów, po których przebiegała zamknięta linia kolejowa. Szlak m.in. ma odciążyć, zwłaszcza od  ruchu rowerowego, wąską i niebezpieczną drogę krajową nr 73. Realizacją projektu zajmuje się Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie.
Opracowana przez samorząd województwa małopolskiego koncepcja budowy pierwszego etapu ścieżek rowerowych zakłada budowę ponad 600 km turystycznych szlaków dla jednośladów. Wprawdzie „Szczucinka” nie została w niej ujęta, jednak, jak podkreślił Jacek Krupa podczas spotkania z samorządowcami z Powiśla Dąbrowskiego, inwestycja może powstać dzięki współpracy lokalnych samorządów oraz województwa małopolskiego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020. - Wspólnie możemy zabezpieczyć środki na realizację projektu: 85 % - finansowanie unijne, ok. 1,5 mln zł wkład własny samorządów lokalnych, pozostałe środki dołoży województwo – przekonuje marszałek Krupa.
Zgodnie z przepisami, do przejęcia gruntów, a wcześniej do zlikwidowania linii kolejowej konieczna jest zgoda gmin na taką likwidację oraz nabycie od PKP terenów po nieczynnej linii kolejowej. Procedura przejmowania gruntów potrwa około roku.