Z Burmistrzem Szczucina Andrzejem Gorzkowiczem o Dniach Szczucina i planach na przyszłość rozmawia Danuta Walczyk.
Danuta Walczyk: - Panie Burmistrzu, upłynęło ponad pół roku od dnia zaprzysiężenia , jak czuje się Pan w nowej roli?
Burmistrz: – Ogólnie bardzo dobrze. Dzięki mojej dotychczasowej profesji, a raczej zajmowanemu stanowisku, posiadam spore doświadczenie w administracji. Różnica, którą zauważam, polega na zdecydowanie większej ilości zadań i spraw do załatwienia. Bardzo ważne dla mnie jest to, że większość problemów rozpoznałem, będąc radnym miasta i gminy Szczucin. To doświadczenie jest bezcenne, ponieważ pozwala na szybkie i skuteczne przystąpienie do działania w nowej roli.
D.W.: - Co teraz? Jakie są najważniejsze zadania stojące przed szczucińskim samorządem? Jakie będą najbliższe inwestycje?
B.: – Aktualnie realizujemy inwestycję przebudowy i remontu części Przedszkola Publicznego w Szczucinie. Prawdopodobnie inwestycja zostanie zakończona w lipcu. W bieżącym tygodniu zostanie złożona dokumentacja, w celu uzyskania pozwolenia na przebudowę i remont byłej Szkoły Podstawowej w Dąbrowicy. Inwestycja ta pozwoli przystosować obiekt do Środowiskowego Domu Samopomocy dla osób niepełnosprawnych. To zadanie zostało wprowadzone do tegorocznego budżetu, jako nowy wniosek, dzięki pojawiającym się możliwościom zdobycia dofinansowania ze środków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Obiekt ten pozwoli nam rozwiązać wiele problemów rodzin osób chorych, których na terenie naszej gminy jest wiele. Inicjatywa pochodzi od prezesa Stowarzyszenia Otwarte Serce - Pana Bogdana Sosina i księdza dziekana Zygmunta Warzechy. Kolejne zadanie, które niebawem będziemy realizować, to dokończenie rozbudowy Remizy OSP w Szczucinie. Pozostały dwa etapy prac, które postaramy się wykonać jednocześnie, a to pozwoli jeszcze w tym roku doprowadzić do pełnego użytkowania tego obiektu. To ważna inwestycja z uwagi na to, że od czterech lat strażacy borykają się z problemem właściwego zabezpieczenia swojego sprzętu, który wymaga dodatkowej powierzchni garażowej. Zakończenie inwestycji pozwoli na całoroczne garażowanie karetki pogotowia ratunkowego, która od ponad trzech lat stacjonuje w miejscowej remizie OSP. Plany tegoroczne zakładają też zakup nowego samochodu dla Jednostki w Szczucinie, z dofinansowaniem środków z MRPO oraz łodzi ratowniczej ze środków Komendanta Głównego PSP i samorządów: powiatowego i gminy Szczucin. Nie bez znaczenia jest fakt, że strażacy z naszej jednostki wspomniany zakup wspomagają własnymi środkami. Zgromadzenie tego wyposażenia pozwoli na skierowanie dwóch samochodów będących w posiadaniu jednostki (Jelcz 004 i IVECO) dla strażaków w Słupcu i Brzezówce. Dzięki temu osiągniemy poprawę warunków do prowadzenia działań ratowniczo – gaśniczych, a w jednostce OSP Brzezówka właściwie umożliwimy ich podjęcie. W poprzednim tygodniu otrzymałem informację, że nasz wniosek, jaki złożyła gmina do Samorządu Województwa Małopolskiego w sprawie możliwości dofinansowania zakupu ubrań specjalnych, został pozytywnie przyjęty przez Sejmik. To, drodzy Państwo, siedmiomilowy krok, na który strażacy OSP z Gminy Szczucin czekali blisko 10 lat. W lipcu spodziewam się zakończenia procesu przygotowania dokumentacji przebudowy i dostosowania obiektu Ośrodka Zdrowia w Brzezówce.
D.W.: Jakie są priorytety, jeżeli chodzi o pozyskiwanie środków?
B.: – Rzeczywistość samorządowa jest taka, że właściwie bardzo rzadko decydujemy się na inwestycje bez dofinansowania zewnętrznego. Najważniejszym zadaniem, jakie stoi przed samorządem gminy, jest możliwość pozyskania środków na stworzenie miejsc pracy. To szalenie trudne zadanie, zważywszy na fakt, że w tej dziedzinie zmarnowano szanse, które największe były w ostatnich latach. Można było pozyskać ok 80 % środków na budowę Strefy Aktywności Gospodarczej i tym samym otworzyć szansę nie tylko dla inwestorów zewnętrznych, ale i dla tych, którzy działają na naszym terenie. Niestety doszczegółowienie MRPO na tzw. nowe rozdanie środków unijnych, wprowadza zapis, że można skorzystać z dofinansowania na budowę SAG, lecz gdyby zdarzyło się tak, że do 2026 roku nie zagospodarujemy terenu SAG, wówczas samorząd musi zwrócić proporcjonalnie zainwestowane środki. Ten zapis wprowadza bardzo duże ryzyko, czego dotychczas nie było. Mimo tego nieszczęsnego zapisu, samorząd naszej gminy stawia sobie to zadanie jako priorytet na najbliższe lata. Właśnie w piątek, w ubiegłym tygodniu, otrzymałem informację od Pana Prezesa Jerzego Bryka, z Mieleckiego Inkubatora Przedsiębiorczości, że oczekuje nas 7 lipca o godzinie 10.00. Na to spotkanie będę prosił Państwa Radnych Rady Miejskiej, bo chciałbym, abyśmy wszyscy, w pełni świadomie, mogli uczestniczyć w realizacji najważniejszego projektu dla naszej gminy. A to, w jaki sposób ocenimy wspólnie propozycję budowy podobnego inkubatora przedsiębiorczości i małej SAG, okaże się po 7 lipca. Zakładając pozytywną ocenę propozycji, staniemy przed faktem pełnej rekonstrukcji zamierzeń na lata przyszłe, z uwagi na obciążenie finansowe, z jakim będziemy się zmagać. Kolejne ważne dla naszej społeczności zadanie, to opracowanie propozycji zmian naszego otoczenia, począwszy od rynku, przez propozycję zagospodarowania stawu przy ul. Wolności, kończąc na parku w Szczucinie. W tej kwestii porozumieliśmy się z Panią dr hab. inż. arch. Katarzyną Paprzycą, z Politechniki Krakowskiej - Wydział Architektury i aktualnie oczekujemy na termin wspólnego spotkania, w celu ustalenia naszej współpracy. Aktualnie przystąpiliśmy do Lokalnej Grupy Działania PROWENT w Mielcu. Z tą LGD Gmina Szczucin współpracowała przez ostanie ponad cztery lata. Dzięki przyjętej wówczas strategii, zrealizowano wiele przedsięwzięć na terenie naszej gminy. Dziś jesteśmy o krok przed opracowaniem nowej strategii działania, która będzie, jak sądzę, zawierać te ważne dla nas inwestycje. Wspólnie ze środowiskiem gospodarczym i społecznym zaprogramujemy je do wykonania na lata 2015 – 2020. Pod koniec roku 2015 będziemy dysponować dokumentacją na budowę kanalizacji w miejscowościach: Lubasz, Delastowice, Laskówka Delastowska. Dziś trudno jednoznacznie powiedzieć, jak będzie wyglądało finansowanie tego zadania, z uwagi na kwestie formalne, wynikające z wymogów programowych funduszy unijnych.
D.W.: Jak Pan widzi przyszłość miasta w nadchodzących latach?
B.: – Chciałbym powiedzieć z przekonaniem, że przyszłość naszego miasteczka to ciągły rozwój, a zatem poprawa standardów życia naszych mieszkańców. Jest jednak jedno „ale”. Chcąc uprawdopodobnić tę tezę, musimy zrobić wszystko, aby nasi mieszkańcy, którzy poszukując pracy, często uzyskują zatrudnienie poza naszym terenem, częściej otrzymywali to zatrudnienie na terenie naszej gminy. Taki stan rzeczy z pewnością jest oczekiwany i zasadniczo poprawiłby atrakcyjność naszej gminy pod wieloma względami. Czeka nas wiele pracy, lecz jesteśmy pełni zapału i zaangażowania. To właśnie samorząd, czyli Radni Rady Miejskiej, Sołtysi, administracja samorządowa oraz wszyscy mieszkańcy zaangażowani w pracę społeczną są animatorami wszelkich sukcesów, na które czekamy. Mimo wielu problemów materialnych, odczuwam świetną współpracę w środowisku samorządowym, za którą dziękuję i którą zamierzam maksymalnie wykorzystać dla naszego wspólnego dobra. Z natury jestem optymistą i taką właśnie optymistyczną wizję naszej gminy zakładam.
D.W.: Już niebawem, bo 4 lipca, odbędą się Dni Szczucina. Jest to największa otwarta impreza plenerowa w tym miasteczku. Organizatorzy zaplanowali mnóstwo atrakcji i wydarzeń m.in. ciekawe koncerty. Wspomnę tylko, że gwiazdą wieczoru będą BRAThANKI. Wstęp wolny. Czy to prezent dla mieszkańców?
B.: – Większość samorządów decyduje się na organizację imprez o charakterze promocyjnym. My, jako Samorząd Gminy Szczucin, mamy w tej kwestii bogatą tradycję. Wszyscy pamiętamy Wianki nad Wisłą, bo taki właśnie tytuł miało dotąd to przedsięwzięcie. Dni Szczucina to nawa formuła, która nawiązuje do pierwowzoru, lecz jest przedsięwzięciem nieco szerszym. Nowa jest też lokalizacja imprezy. Po raz pierwszy organizujemy ją na placu targowym. Ta lokalizacja gwarantuje większą swobodę działania, oferuje dużo miejsc parkingowych i bezpieczeństwo uczestników. Mamy nadzieję, że pogoda dopisze, a atrakcje przypadną do gustu uczestnikom. Czy jest to prezent dla mieszkańców ? Trudno odnieść się do tego pytania jednoznacznie, zważywszy na kontekst. Powiem tak - ważne są sprawy gospodarcze, sprawne zarządzanie, ale nie możemy zapomnieć o kulturze i rozrywce. Taka impreza, w naszym przekonaniu, to okazja do wypoczynku, relaksu i rozrywki. Czy nasi mieszkańcy różnią się od innych ? Myślę, że nie i z pewnością zasługują na taką ofertę.
D.W.: Panie Burmistrzu, co chciałby Pan powiedzieć na zakończenie rozmowy czytelnikom?
B.: – W związku ze zbliżającymi się Dniami Szczucina chciałbym wszystkim naszym mieszkańcom życzyć dobrej zabawy, naszym gościom miłych wrażeń z pobytu na gościnnej Ziemi Szczucińskiej, optymizmu i uśmiechu na co dzień.
D.W.: Dziękuję za rozmowę i życzę wielu sukcesów na niwie zawodowej.
B.: – Bardzo dziękuję.
Wywiad sponsorowany w Gazeta Krakowska.